W piątek 5 maja 2017 roku rozpoczęła się I sesja Drużynowych Mistrzostw Polski "Sygnity Ekstraliga". Jest to już 75 edycja tych mistrzostw. Jej gospodarzem został srebrny medalista zeszłorocznej edycji Stowarzyszenie KS Stilon Gorzów Wielkopolski. Dwie pozostałe sesje rozegrane zostaną w dniach 29 września - 1 października we Wrocławiu oraz 20-22 października w Katowicach. Tytułu broni Wasko Hetman Katowice. W zawodach uczestniczy 10 zespołów:

Poznaliśmy też składy wszystkich drużyn. Grają najlepsi polscy arcymistrzowie i arcymistrzynie. W składach faworytów zobaczyć będzie można również silnych, zagranicznych arcymistrzów. Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Na papierze najsilniejszy skład prezentuje aktualny mistrz Polski Wasko Hetman Katowice, który do rozgrywek zgłosił 4 zawodników zagranicznych. Wicemistrz Polski KSz Stilon Gorzów Wlkp. jak również brązowy medalista Votum SA Polonia Wrocław przedstawili składy bardzo zbliżone do ubiegłorocznych. Na co będzie stać debiutujące ekipy: WKS Kopernik i KSz Silesia Racibórz dowiemy się niebawem.

		Strona Ekstraligi
		Tabela turniejowa
		Tabela wyników
		Transmisja partii na żywo
		Galeria zdjęć

Sesja I

Mistrzostwami autostrady „A4” można spokojnie nazwać tegoroczną Ekstraligę. Tylko jedna drużyna – gospodarze I sesji Stilon Gorzów Wielkopolski – nie pochodzi z województwa zlokalizowanego przy tej drodze szybkiego ruchu. Mistrz Polski z Katowic – debiutujący z nowym członem GKS – bez kłopotów uporał się z Dąbrową Górniczą 5,5:0,5, ale bliski remisu z Wojtaszkiem był Dziuba. Równie pewnie, ale z niższym wynikiem 4,5:1,5 wygrała wrocławska Polonia, której nie oparł się Racibórz. Pozostałe mecze zakończyły się minimalnymi zwycięstwami 3,5:2,5. Dwóch panów „K” – Kanarek i Kryvoruchko, przy porażce Wiśniowskiej – dali wygraną Gorzowowi nad Częstochową. Wygrane Markowskiego i Warakomskiego pozwoliły cieszyć się ze zwycięstwa Gliwicom nad Krakowem, natomiast Kriebel i Grela powiedli do Legnicę wygranej nad wrocławskim Kopernikiem. Tak więc Ekstraliga wystartowała bez większych niespodzianek, ale co się odwlecze, to zapewne nie uciecze…

Dwa ważne mecze rozegrano w sobotę i obydwa zakończyły się wysokimi zwycięstwami faworytów. Katowice zmierzyli się z Gorzowem i był to mecz do jednej bramki. Gajewski i małżeństwo Soćko wygrali i przy remisach na pozostałych trzech szachownicach mecz zakończył się wygraną mistrzów Polski 4,5:1,5. Jeszcze wyżej, bo 5:1, Wrocław(Polonia) pokona Gliwice, a wygrywali Bartel, Wieczorek, Sadzikowski i Zawadzka. Także 5:1 wygrał wrocławski Kopernik, który nie pozostawił złudzeń Dąbrowie Górniczej. Drugą wygraną 4,5:1,5 odniosła Legnica nad Raciborzem, a w meczu, który mógł zadecydować o pozostaniu w Ekstralidze Kraków wygrał 3,5:2,5 z Częstochową. Komplet punktów mają trzy drużyny, a w niedzielę ze sobą się jeszcze nie spotkają.

Liderzy nie spuszczają z tonu. Katowice zwyciężyły Kraków 4:2, jednak to właśnie w tym meczu padła największa – do tej pory – niespodzianka tego turnieju, czyli zwycięstwo Matuszewskiego nad Areshchenko. Także 4:2 Wrocławska Polonia pokonała Częstochowa, a zwyciężali na dwóch najniższych szachownicach Zawadzka oraz Nowak. Trzeci z liderów – Legnica – w minimalnym stosunku 3,5:2,5 okazała się lepsza od Dąbrowy Górniczej. O zwycięstwie w meczu zadecydowały wygrane na trzech pierwszych szachownicach. Gospodarze z Gorzowa pokonali Kopernika 4:2, a Gliwice rozgromiły 5:1 Racibórz. W tabeli po pierwszej sesji na czele trójka z kompletem punktów – Katowice, Wrocław (Polonia) oraz Legnica.

Tabela (po I sesji)