W dniach 3-6.05.2016r. w Hotelu Diament w Katowicach odbywa się mecz szachowy pomiędzy reprezentacjami seniorów Polski oraz Węgier. W obydwu drużynach wystąpią najlepsi arcymistrzowie, członkowie kadry narodowej, szykujący formę przed najważniejszym turniejem sezonu, Olimpiadą Szachową w Baku (Azerbejdżan). To wydarzenie będzie miało miejsce tuż przed międzynarodowym turniejem Przyjaźni-Polsko Węgierskiej, który odbędzie się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w dniach 7-8.05.2016r. Impreza przyciągnęła zainteresowanie ponad sześciuset zawodników!
Mecz Polska Węgry
Mecz Polska – Węgry to okazja dla kibiców do śledzenia partii szachowych na najwyższym poziomie. W spotkaniu zagrają:
Węgry:
Tamas Banusz, Robert Ruck, Benjamin Gledura, Viktor Eros.
Polska:
Daniel Sadzikowski, Kamil Dragun , Mateusz Bartel , Kacper Piorun.
Rozpoczęcie meczu miało miejsce 3 maja na terenie Centrum Konferencyjnego Park Hotel Diament w Katowicach. Zakończenie zaplanowano na 8 maja na godzinę 14.30, w audytorium Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach. Każda z rund odbędzie się w dniach 3-5 maj o godzinie 16:00, a ostatnia runda 6.05 o godzinie 11.00. Organizatorami meczu są Miasto Katowice oraz Śląski Związek Szachowy.
Strona meczu i Turnieju Przyjaźni
Tabela wyników meczu Polska Węgry
Runda 1 - 2016.05.03
|
Nr |
Drużyna |
Wynik |
Drużyna |
|
WĘGRY |
2½ - 1½ |
POLSKA |
1 |
BANUSZ, Tamas |
½ - ½ |
SADZIKOWSKI, Daniel |
2 |
GLEDURA, Benjamin |
1 - 0 |
BARTEL, Mateusz |
3 |
RUCK, Robert |
½ - ½ |
DRAGUN, Kamil |
4 |
ERDOS, Viktor |
½ - ½ |
PIORUN, Kacper |
Od dość niespodziewanej porażki w I rundzie rozpoczęli nasi reprezentanci pojedynek z Węgrami. A zapowiadało się całkiem nieźle. Najlepiej stanął Daniel Sadzikowski w pojedynku z Tamasem Banuszem, który w dość ekstrawagancki sposób ustawił swoje wieże na linii „h” i kiedy wydawało się, że atak jest nieunikniony, to Polak wycofał jedną z wież i potem już nic się wielkiego w tej partii nie wydarzyło. Mateusz Bartel nie doliczył w niezłej pozycji i jako jedyny tego dnia musiał zaznać goryczy porażki z nową nadzieją szachów węgierskich Benjaminem Gledurą. Kacper Piorun osiągnął niewielką przewagę nad Viktorem Erdosem, jednak po uproszczeniu pozycji Węgier znalazł sposób na wiecznego szacha. Kamil Dragun podstawił Robertowi Ruckowi figurę, jednak ten tego nie zauważył i dał szansę Polakowi na wybronienie się na remis. W sumie przegrywamy pierwszą rundę i liczymy na więcej.
Runda 2 - 2016.05.04
|
Nr |
Drużyna |
Wynik |
Drużyna |
|
POLSKA |
2½ - 1½ |
WĘGRY |
1 |
SADZIKOWSKI, Daniel |
½ - ½ |
RUCK, Robert |
2 |
PIORUN, Kacper |
½ - ½ |
GLEDURA, Benjamin |
3 |
DRAGUN, Kamil |
1 - 0 |
BANUSZ, Tamas |
4 |
BARTEL, Mateusz |
½ - ½ |
ERDOS, Viktor |
Niewątpliwie najładniejszą do tej pory partię rozegrali Dragun z Banuszem. I to Polak był „dyrygentem” w tej grze prezentując aktywną, pełną odważnej gry postawę. I mimo że przeoczył etiudalne 32.Gg8, to nie miał problemów z realizacją przewagi, jaką osiągnął po klasycznym ataku na króla rywala. W nagrodę zainkasował punkt oraz kilka „oczek” na ELO. Kolejną nie najlepszą partię rozegrał Bartel, który zagrał zbyt zachowawczo i pozwolił Erdosowi wedrzeć się do swojego obozu, co kosztowało go pionka i ciężką obronę. Wyszedł z niej jednak obronną ręką i partia zakończyła się remisem. Kolejną dobrą partię zagrał Sadzikowski, który tym razem poszedł na bardzo ostry wariant z Ruckiem i pokazał, że także w takich skomplikowanych pozycjach radzi sobie nieźle. W sumie obaj zawodnicy grali prawidłowo i partia zakończyła się podziałem punktu. Piorun miał sporą szansę na pokonanie Gledury, jednak rywal umiejętnie się bronił w końcówce wieżowej i ta partia również zakończyła się remisem. W sumie druga runda wygrana dla Polaków, ale w meczu jest na razie remis.
Runda 3 - 2016.05.05
|
Nr |
Drużyna |
Wynik |
Drużyna |
|
WĘGRY |
2½ - 1½ |
POLSKA |
1 |
BANUSZ, Tamas |
½ - ½ |
BARTEL, Mateusz |
2 |
ERDOS, Viktor |
½ - ½ |
DRAGUN, Kamil |
3 |
RUCK, Robert |
1 - 0 |
PIORUN, Kacper |
4 |
GLEDURA, Benjamin |
½ - ½ |
SADZIKOWSKI, Daniel |
Niestety pierwszą porażkę „zaliczył” Piorun, który trochę przesadził z atakiem na skrzydle królewskim, a Ruck skontrował w centrum i przeszedł do dużo lepszej końcówki, w której wykazał przewagę skoczka w centrum nad gońcem, a potem zrealizował wieżówkę. Obiecującą pozycję dostał po debiucie Dragun, jednak Edros zneutralizował zapędy Polaka i partia zakończyła się remisem. Również takim samym wynikiem zakończył się pojedynek dwóch najniżej notowanych zawodników w tych zawodach Sadzikowskiego oraz Gledury. Po debiucie wydawało się, że Daniel będzie miał grę na skrzydle hetmańskim, jednak rywal nie odważył się na aktywniejszą grę i ustawił pozycję, na którą Polak nie znalazł pomysłu. Najdłużej grali dwaj panowie „B” – Banusz z Bartlem. Kiedy Węgier „siadł” na pionku d6 Polaka, wydawało się, że Mateusz znowu będzie miał kłopoty, jednak przeszedł do remisowej końcówki ciężkofigurowej i doprowadził do podziału punktu. Tak więc przed ostatnia rundą Węgrzy prowadzą i nasi zawodnicy muszą przyszykować coś specjalnego, jeżeli marzy im się odwrócenie wyniku. Stan meczu: Polska-Węgry 5,5 - 6,5.
Runda 4 - 2016.05.06
|
Nr |
Drużyna |
Wynik |
Drużyna |
|
POLSKA |
2½ - 1½ |
WĘGRY |
1 |
PIORUN, Kacper |
½ - ½ |
BANUSZ, Tamas |
2 |
DRAGUN, Kamil |
½ - ½ |
GLEDURA, Benjamin |
3 |
BARTEL, Mateusz |
1 - 0 |
RUCK, Robert |
4 |
SADZIKOWSKI, Daniel |
½ - ½ |
ERDOS, Viktor |
Jak się okazało drużyny wygrywały na zmianę najniższym możliwym wynikiem i dziś przyszła kolej na Polskę, która odegrała się Węgrom doprowadzając do meczowego remisu. W każdej rundzie padało tylko jedno zwycięstwo, a tym razem zobaczyliśmy je w wykonaniu Bartla, który rozegrał bardzo dobrą partię z cyklu „gra po słabych punktach„. I mimo że Ruck miał przez chwilę wieżę więcej, to Mateusz kontrolował grę i szybko zakończył partię wygraną. Czwarty remis zanotował Sadzikowski, który wybronił się w pojedynku z Erdosem, a że obaj zawodnicy grali wolno, to i remis padł relatywnie szybko. Najszybciej jednak zremisowali Gledura z Dragunem, bo już po 24 posunięciach białych uznali, że nie warto kontynuować tej partii. Najdłużej grali Piorun z Banuszem, jednak różnokolorowe gońce w końcówce nie pozwoliły na zwycięstwo żadnego zawodnika.
Mecz szachowy rozegrany na kilka dni przed Turniejem Przyjaźni Polsko – Węgierskiej zakończył się remisem. Obydwie drużyny zdobyły 8 punktów. Partie rozegrane podczas meczu przedstawiały najwyższy poziom arcymistrzowski. Każda z rozgrywek trwała około pięciu godzin. Najwięcej punktów uzyskali Benjamin Gledura oraz Kamil Dragun zdobywając 2,5 punktu. Rozgrywka składała się z 4 partii, które rozegrano w dniach 3-6.05.2016r.
W trakcie meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem wiceprezydenta Katowic, Waldemara Bojaruna, arcymistrzów Viktora Erosa, Benjamina Gledura, Mateusza Bartla oraz dyrektora organizacji meczu i turnieju Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, Łukasza Turleja.
Już jutro zawodnicy uczestniczący w meczu, wezmą udział w największym turnieju szachowym w Polsce, który odbędzie się w dniach 7-8.05.2016r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Zawody cieszą się ogromnym zainteresowaniem zawodników, których łącznie zgłosiło się ponad 650, w tym 21 arcymistrzów!
IV Turniej Przyjaźni
Tabela wyników turnieju OPEN
Tabela wyników turnieju A (rocznik 2002 i młodszy)
Tabela wyników turnieju B (rocznik 2004 i młodszy)
Tabela wyników turnieju C (rocznik 2006 i młodszy)
Tabela wyników turnieju D (rocznik 2008 i młodszy)
Tabela wyników turnieju E (rocznik 2009 i młodszy)
Zakończył się IV Turniej Przyjaźni Polsko – Węgierskiej, który odbywał się w dniach 7 – 8. 05. 2016r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach. Niespełna 600 zawodników z 12 różnych krajów zmierzyło się w sześciu kategoriach. Były to najliczniejsze otwarte zawody szachowe w Polsce w roku 2016 i jedne z największych w Europie!
Organizatorami tego spektakularnego wydarzenia byli Miasto Katowice oraz Śląski Związek Szachowy. Dwa dni pełnych emocji i wrażeń dobiegło końca. Zawodnicy spotkali się ze sobą w odpowiednich dla siebie kategoriach, aby do puli swoich sukcesów dodać kolejne. Ekscytujące pojedynki, zwycięstwa, a także porażki budowały niezapomniany charakter całego turnieju. Zawarte przyjaźnie oraz zdobyte doświadczenia, pozostaną długo w pamięci samych zawodników, a także publiczności. Ponadto obecność 21 arcymistrzów świadczy o wysokim poziomie rozgrywek oraz samych grających. Fundusz nagród wyniósł 32 000 zł. Organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych uczestnikach turnieju, dla których przewidziano nagrody niespodzianki bez względu na zajęte lokaty.
Po długich i wyczerpujących pojedynkach klasyfikacja generalna przedstawia się w następujących sposób: Grupa A – Michał Pełka, Bartosz Warchol, Kamil Grochol. Grupa B – Artur Oborski, Bartłomiej Niedbała, Martin Oleś. Grupa C - Hubert Meers, Piotr , Alan Bogusz. Grupa D – Dawid Wierzbicki, Błażej Grot, Igor Musiał. Grupa E – Wojciech Wielgus, Kamil Warchoł, Mateusz Rząsa. Natomiast w grupie Open, której od samego początku turnieju towarzyszyły wielkie emocje, zwycięzcą został Kacper Piorun, a tuż za nim uplasowali się Bartosz Soćko i Tamas Banusz z Węgier. Najlepszą kobietą w turnieju okazała się Monika Soćko. Ponadto w kategoriach A - E najlepszymi dziewczynami okazały się kolejno: Paulina Robakowska, Aleksandra Kieca, Anna Dallemura, Pola Seemann oraz Zuzanna Gaszka.
Wydarzeniu towarzyszyły atrakcje dla najmłodszych oraz dla kibiców. Dzieci mogły skorzystać z wielu rozrywek przygotowanych przez profesjonalnych animatorów, wszyscy szachowi kibice mogli na bieżąco śledzić najlepsze partie on-line za pomocą portalu internetowego. Dodatkowo, turniej transmitowała telewizja internetowa gdzie komentatorami partii byli WCM Maria Leks, arcymistrz Bartłomiej Heberla oraz mistrz międzynarodowy Daniel Sadzikowski. Warto podkreślić, że turniej w Katowicach to jedna z największych imprez szachowych w Polsce. Turniej rozegrano już po raz czwarty, a to z pewnością nie ostatni z serii. W przyszłym roku
Katowice będę gospodarzem Mistrzostw Europy w szachach szybkich. Dzięki takim wydarzeniom Katowice stają się rozpoznawalne na światowej arenie szachowej. Zwycięzcom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. Już teraz zapraszamy na V Turniej Przyjaźnie Polsko – Węgierskiej,